Ciepłe dni przed nami... chcesz założyć sukienkę, odsłonić nogi, ramiona, dekolt – które... po zimie są blade...
Mam dla Ciebie brązująco-CZEKOLADOWĄ propozycję.
Co powiesz na BRĄZUJĄCE MASEŁKO do ciała o zniewalająco delikatnym czekoladowym zapachu i świetnym naturalnym składzie?
- Masełko nada Twojej skórze NATURALNĄ OPALENIZNĘ - i to BEZPOŚREDNIO po aplikacji!
- Naturalnym, brązującym składnikiem jest w nim karob (sproszkowany karob nadaje lekko kremową opaleniznę).
- PROMIENNY KOLORYT nadaje skórze również macerat z marchwi z olbrzymią dawką beta-karotenu. To sprzymierzeniec ładniejszego, zdrowszego odcienia skóry i „przedłużacz” opalenizny. Ma też właściwości antyoksydacyjne – wspaniale chroni skórę przed stresem oksydacyjnym powstającym podczas ekspozycji na słońce.
Intensywnie nawilża też skórę i przywraca jej satynową gładkość i miękkość.
Za sprawą zawartego oleju babassu – masełko sprawdza się też w walce z cellulitem i rozstępami.
Znajdziesz w nim również masło shea, olej ze słodkich migdałów, witaminę E i olejek czekoladowy...
Nie potrafię Wam przekazać jak pięknie pachnie to masełko.
Delikatnie, czekoladowo... ach! chce się go zjeść!
Jest to kolejna propozycja z serii „DZIEWCZYNY LUBIĄ BRĄZ:)"
Co powiesz na taką smakowicie czekoladową propozycję?